Ogarnianie budowy cz3
Tak jak mówiłem niestety łazienka rodziców pozostaje niedokończna. Pewnie zajmie nam to jakiś czas bo nie chcę iść na kompromisy tylko mieć swoją wolnostojącą wannę ze stojącą baterią. Najważniejsze że udało się nam oddać do dospozycji najbardziej potrzebny sprzęt czyli "tron" :) łazienka to połączenie płytek czarnych i szarych (90x45). Czarne płytki są oczywiście z brokatem :) Kupiliśmy je na promocji jako końcówkę serii przecena z 320 na 140.
Oczywiście rurki od wody wyszły naszym fachowcom trochę z boku ale postanowiliśmy ich nie zmieniać bo i tak będziemy mieli szafkę pod zlewem.
Przyszły też rolety rzymskie do gabinetu i kuchni.
Przyszło już sporo rzeczy które zamówiliśmy, czekają na montaż bądź złożenie. Codziennie od kilku tygodni przewozimy sporo rzeczy przyjeżdżając na budowę. Jak tak dalej pójdzie to zmieścimy się w jednej większej ciężarówce. A i kanapy czekają już w magazynie :) Myślę że już za niedługo przeprowadzka ostateteczna, bo ciężko się dojeżdża i wraca z tak odległych miejsc.